poniedziałek, 28 maja 2012

Print Mania




Dziś trochę o modzie! Print Mania czyli trend wzorzystych materiałów. Pełno go ostatnio w sieciówkach, w magazynach o modzie... Bardzo popularne staly się wzory indyjskie, a także zwierzęce, azteckie, kwiatowe czy te w stylu Versace. Ciekawie wyglądają połączenia dwóch różnych wzorów, ale kurcze, trzeba mieć wyczucie, bo można zrobić z tego kicz... anyway, dorzucam moją bezpieczną propozycję ; )

ror! coraz mniejsza jestem


niedziela, 27 maja 2012

Ogniskooo

Było zajebiście, co tu dużo mówić... Cieszę się że tak się wszystkim podobało! Tylko szkoda że nie każdy mógł przyjść, ale w sumie... od czego są przyszłe weekendy;> zdjęcia wrzucają się na picasę baaardzo wolno :x dodam kilka tutaj, jakby to się komuś nie spodobało, to usunę, tylko bez spiny, okey? :D PS. Znacie to? : "buch buch dymu!" ???

łebscy traperzy
Zosia z soczkiem!

kryjcie mnie

ładne lasie i Diana kradnąca wursta

fejsbukowe już

tęgie ognisko!

to są ci ludzie


łogień

no weź tosta...

Dzięki <3

czwartek, 24 maja 2012

Mother Monster

Lady Gaga jest dla mnie olbrzymim autorytetem, bardzo ją lubię, szanuję, podziwiam. Nie tylko dlatego, że tworzy świetną muzykę, która zawsze niesie jakieś przesłanie, ale także za to, kim jest Gaga. Artysta dla mnie to nie tylko aktor, który dobrze gra, piosenkarz, który ma świetne single, czy malarz malujący wspaniałe portrety. Artysta to osoba, która tworzy sztukę, również niewidoczną na pierwszy rzut oka. To osoba, która wszystko, co robi, robi z tchnięciem w to swojej duszy. I nie boi się przekraczać granic. Nie szuka poklasku. Nie robi wszystkiego pod kątem własnego snobizmu. Tworzy dla innych, nawet żyje dla innych. Na każdym kroku, w każdym swym dziele przekazuje cząstkę samego siebie. Taka właśnie jest Lady Gaga. I'm Your Little Monster.



środa, 23 maja 2012




Jednak byłam chora. Ale już jest okey, tylko że trzeba zaliczać te wszystkie testy... ale po wycieczce będzie spokój ^^. Zresztą teraz, jak już chemia spadła mi z serca, jest lżej. | W sobotę ognicho:> "zapach ogniska, droga jest bliska".  Paczę na pogodę... nie będzie padać. Oby! | Aaa jutro nakręcamy film o blokersach hahaaha już się boje! Filip pożyczy nam dresy ;p Będziemy wulgarne jak Twoja matka!





piątek, 18 maja 2012

Piątek


Tydzień się kończy, nareszcie. Byle do wycieczki ; ) Byliśmy w Koprze na dniach otwartych, w sumie niezła szkoła. Ale jeśli Będzin to zdecydowanie Wyspian. Fajny klimat. No i Vika oczywiście :* | Rzadko choruję ale chyba mnie coś złapało, bo bardzo źle sie dziś czuje :c do jutra muszę być zdrowa. Koniecznie. Jedziemy do schroniska a potem kino z AniaDyszy (i KubaKrajcer?) <3 W niedzielę project Poker Face, mmm, zobaczymy jak wyjdzie. Poza tym muszę uczyć się chemii, wosu, niemca i znaleźć prozę na angielski. Taa, już widze jak to wszystko robię :D W planowaniu jestem dobra, gorzej z realizacją.

nowy stajl, sweter w szlufki 


<3



sobota, 12 maja 2012

AniaDyszy

Zostaje na noc u Ani, zajebiscie! Standardowo dostałam do spania spodenki i koszulkę z zespołem :D tym razem Dżem! Spontan again.

takie my!

byki!

faza  
a to jakieś dawne?!

mała wycieczka...

piątek, 11 maja 2012

Metallica!



Wiedziałam, że na taki koncert trzeba jechać! I dobrze że pojechałam! Te emocje! to że zwykle widzisz ich w telewizji u przyjaciółki gdy puszcza ci koncerty wzdychając na widok Jamesa Hetfielda a teraz widzisz ich po prostu n a  ż y w o ! Chyba nie da się tego opisać. To trzeba przeżyć!

Kirk !!!




PS. Byłam w tv!
http://www.tvn24.pl/-1,1744165,0,1,warte-wszystkich-pieniedzy-zachwyceni-po-metallice,wiadomosc.html



poniedziałek, 7 maja 2012

padam.

Jestem tak zmęczona :x najpierw szkoła, później zajęcia, a potem jeszcze tańce. I oczywiście w domu przed 20 bo Bartek po mnie nie przyjechał... świetnie. Czemu biorę sobie tak dużo na głowę? kiedyś się chyba zajade.. Idę pocieszyć się Housem, mężem mym, ?!.


"You know Gaga, trust is like a mirror. You can fix it if it's broke.
But you can still see the crack in that motherfucker's reflection."

niedziela, 6 maja 2012

Oh, liberaté, mi amor

Aaaaaaaaa weekend się kończy! Tylko nie to! Nie chce mi się już uczyć. ... Byłam na "Igrzyskach Śmierci", wow. Świetny film. Tego sie nie spodziewałam ;) A tak poza tym to jak zwykle pół czasu zmarnowałam siedząc i nic nie robiąc. Super. No i nie wiem czy Marijn wpadnie w wakacje, bo jest problem ... Chce ktoś jechać na obóz językowy na Maltę? albo do UK?



Pietrucha skosił trawę!

Jedna z Jej licznych zajebistych piosenek:


<3

piątek, 4 maja 2012



Heeeeej... kurcze, dużo pracy jest w ogrodzie :x nie lubię tego... bronię się rękami i nogami przed plewieniem itp., ale i tak niewiele to daje. Z drugiej strony chyba wolę to niż kucie na badania wyników i harówkę z wyciąganiem ocen na koniec. A to już za kilka dni. ~ Byłam dziś w Ikei i jeszcze w kilku innym miejscach, potem pojechałam z Viką i Jagódką na kręgle, faaaajnie było :> A teraz sama w domu, już się przyzwyczaiłam. Brzuch mnie boli, nawet nie wiem dlaczego wrrrrrr. Może jutro wstawie moje nowe zdobycze?




środa, 2 maja 2012

"lubię takie dni jak dziś..."



Byłam z Anią w Kato. Sh, wędrówki w mieście, h&m, shake w Maku, cheeseburger, trolololo. Potem poszłyśmy do mnie, ale na krótko... i burza przyszła :o lubię burze. Chyba się tego nauczyłam od Viki ;)



easy


sukno?!

Kupiłam pare rzeczy, w tym sukienkę.. zestawiłam ją z czarnymi tenisówkami, podobno nie pasuje. Jak uważacie? ;)




xxx


wtorek, 1 maja 2012

?!



No heeej... założyłam sobie blogspota. Już dawno chciałam to zrobic, ale jakos zawsze były wazniejsze alternatywy. Na szczęście już po egzaminach, więc nie ma takiej spiny i nagle znalazłam czas na wszystko. Anyway.  Nie musze sie chyba przedstawiać i pisać o sobie? Nie lubie tego... ; ) 




ups, nie mam samojebki.